poniedziałek, 5 października 2015

Wrzesień 2015 - denko

Wrzesień się skończył, a więc przyszedł czas na denko. Czy jest dużo bubli? Zaraz się przekonacie ;)

A teraz legenda:
- produkty zaznaczone na czerwono - to te, których ponownie nie kupię, buble, ale nie tylko, nie kupię ich także z innych powodów np. wygórowana cena
- produkty zaznaczone na pomarańczowo- to te, co do których nie podjęłam jeszcze decyzji, być może spodobały mi się, ale w regularnej cenie są za drogie albo mam mieszane uczucia
- produkty zaznaczone na zielono - to te, które kupię ponownie, na pewno do nich wrócę, moi ulubieńcy, hity.

1. Żel pod prysznic Oceania o zapachu bezy cytrynowej - kupiony w Biedronce za grosze. Piana przyzwoita, wydajność średnia. Zapach przecudowny, choć krótko utrzymuje się na skórze. Dobrze się wydobywa. Konsystencja w sam raz.
2. Żel pod prysznic Johnson's Sensations Delicate o zapachu kwiatowym - dość niedrogi, zapach bliżej nieokreślony, ale przyjemny dla nosa. Byłam zdziwiona, że długo utrzymywał się na skórze, szczególnie, że nie byłam z niego za bardzo zadowolona - konsystencja jest zbyt rzadka, przelewa się przez palce i słabo się pieni, ale miałam go już parę razy, bo skusiła mnie ta duża butelka i niska cena. Przydaje się szczególnie latem, kiedy tego typu kosmetyków zużywam tony i nie stać mnie na droższe.
3. Linda mydło w płynie kremowe - kupione w Biedronce za parę groszy. Całkiem wydajne, dobrze się pieni, nie wysusza mi rąk no i pięknie pachnie. To mój ulubiony zapach!
4. BeBeauty kremowy żel pod prysznic z olejkiem ze słodkich migdałów - mimo tego, że konsystencja nie jest kremowa, ale glutowato-galaretowata i trzeba się trochę namęczyć żeby żel od razu nie uciekł z ręki, to ogólnie nie jest zły. Jest tani, ma bardzo delikatny zapach, który niestety nie utrzymuje się na skórze. Dobrze się pieni.
5. Soraya nawilżający kremowy żel pod prysznic o zapachu miodu i mleka - piękny zapach, który długo utrzymuje się na ciele. Ładny kolor, bardzo przyzwoita piana i nawilżenie.
6. Fitti classic chusteczki nawilżane - choć nie są bardzo wilgotne, to uważam, że i tak bardziej opłaca się zużyć więcej tych chusteczek niż kupować opakowania "ekskluzywnych" marek, gdzie chusteczek jest kilka, a cena przyprawia o zawrót głowy.
7. Szampon odświeżający z ekstraktem 7 ziół włosy normalne po przetłuszczające się - jakoś nie zauważyłam tego blasku. Taki sobie średniak, tani, średnio gęsty. Całkiem dobrze się pieni i oczyszcza skórę głowy, ale szału nie ma, a już na pewno nie zauważyłam żeby ograniczył przetłuszczanie się skóry głowy.
8. Pharmaceris specjalistyczny szampon normalizujący do skóry łojotokowej - wydałam na niego fortunę, ale efektów zero, nie zauważyłam żeby zmniejszył przetłuszczanie się włosów, a do tego miał służyć. 
9. Wygładzający peeling do ciała Perfecta - z początku mi się nie spodobał ze względu na kropeczki, które się nie rozpuszczają, ale zostają wszędzie - na wannie, na ręczniku, czasem nie da się tego do końca spłukać. Mimo to, polubiłam go, bo pachnie cudownie i jest bardzo ostry, a takie peelingi lubię. Minus za wydajność i problemy z wydobyciem - miałam wrażenie, że tubka jest po prostu za duża, a większość stanowi powietrze.


10. Krem do rąk Avon z kompleksem odmładzającym - w domu nikt tego nie używał, więc zabrałam się za zdenkowanie go. Nawilżenie na średnim poziomie. Zapach nie przypadł mi do gustu.
11. Ziaja krem do rąk do skóry suchej, podrażnionej - twarda butelka kompletnie nie chciała współpracować, nawet przeciąć jest ciężko. Strasznie się namęczyłam. Zapach bardo delikatny, całkiem przyjemny, ale to opakowanie skutecznie mnie zniechęca. Nie wiem czy poradziłby sobie z bardzo suchą skórą. Podsumowując - taki sobie średniak.
12. Isana krem do rąk rumiankowy - delikatny zapach, nawilżenie jak dla mnie za małe, no i ta tłusta warstwa, której nie znoszę.
13. Dezodorant antyperspiracyjnyw kulce - nie jestem fanką takich zestawów - perfumy, balsam, dezodorant i antyperspirant o jednakowym zapachu. Zapach po prostu mi się przejadł. Strasznie denerwuje mnie to, że po zastosowaniu wyschnięty antyperspirant po prostu zaczyna się.. łuszczyć ;/
14. Kolagen do ciała BingoSpa - bardzo wydajny kosmetyk o przyjemnym zapachu. Szybko się wchłania. Jedna saszetka wystarcza mi na posmarowanie prawie całego ciała.
15. BeBeauty ochronny krem do rąk - kremik o przyjemnym zapachu, dobrze nawilża, jak dla mnie spisał się całkiem nieźle
16. Pasta do zębów Colgate MaxFresh - czas na zmiany, to moje któreś z kolei opakowanie, które niestety skończyło się tak szybko jak poprzednie. Odświeżenie jest średnie, jak dla mnie niewystarczające, więc używałam jej na zmianę z inną pastą.
17. Wazelina kosmetyczna do ust waniliowa Flos-lek - kolejny ulubieniec. Po zdenkowaniu mojej ulubionej pomadki Nivea nie miałam w domu niczego co poratowałoby moje spierzchnięte usta, więc kupiłam tą wazelinę na szybko w Biedronce. Na początku nie mogłam się do niej przekonać - nie lubię tego typu opakowań, ale zapach wynagradza wszystko! Jest cudny, taki naturalny i prawdziwy! Sam kosmetyk bardzo wydajny i świetnie nawilża. Przynosi ukojenie moim suchym wargom
18. Pomadka Nivea - mój ulubieniec, który zagości tu jeszcze nie raz
19. Próbka nawilżającego żelu intymnego Feminum z kwasem mlekowym - jak dla mnie odświeżenie jest niewystarczające.
20. Peeling do stóp z masą perłową Gehwol - jak dla mnie za słaby, choć raczej nie mam problemu z suchymi piętami. Wygładzenie jest, ale słabe.
21. Próbka odżywki do włosów farbowanych Nivea color crystal gloss - leżała w domu, więc zużyłam. Włosów nie farbuję, także nie jest mi potrzebna. Nie zauważyłam żeby po jej użyciu moje włosy były miękkie, a tak pisze na opakowaniu..
22. Próbka szamponu head&shoulders - używam tego szamponu od czasu do czasu, bo nie mam problemu z łupieżem, ale takie oczyszczenie się przyda ;)


Znacie te produkty? Jak wyglądają Wasze denka w tym miesiącu? ;)

10 komentarzy:

  1. woow ale dużo tego ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. znam kilka produktów, np. b lubię pomadkę nivea, żel oceania, linda

    OdpowiedzUsuń
  3. UWIELBIAM WAZELINĘ FLOS LEK :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje denko przy Twoim to pikuś :D

    OdpowiedzUsuń
  5. też używam tych chusteczek z biedronki ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jeszcze nic z tego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ładne denko :) moje tutaj: http://www.bardziejmilo.pl/2015/10/88-sierpniowo-wrzesniowe-denko.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze, które motywują mnie do dalszego blogowania.
Proszę nie publikować komentarzy z adresem bloga. Dlaczego? Dlatego, że nie chcę aby mój blog był jedynie miejscem do zareklamowania się. Nie chcę wymuszonych komentarzy typu "fajny blog", "obserwujemy?", "zapraszam do mnie". Jeśli zechcę, to na pewno sama do Ciebie zajrzę ;)